Przepyszne pulpeciki wołowe w słodkiej glazurze to jeden z moim ulubionych przepisów! 🙂 Pulpeciki są niesamowicie aromatyczne, a w połączeniu z fasolką tworzą idealny obiad. Jeśli lubicie azjatyckie smaki, to danie z pewnością przypadnie Wam do gustu.
Czytając przepis pewnie część z Was będzie się zastanawiać, czy na diecie ketogenicznej można spożywać miód. Już śpieszę z wyjaśnieniami! Tak, można – jeżeli jest dodatkiem stosowanym od czasu do czasu, żeby urozmaić swoją dietę i wzbogacić ją w walory smakowe, nie przekraczając równocześnie swojej dziennej puli węglowodanów. Porcja pulpecików z dodatkiem miodu jest nadal posiłkiem niskowęglowodanowym o niskim ładunku glikemicznym.
Składniki/ 2 porcje
- 350 g łopatki wołowej*
- 3 łyżki oliwy z oliwek, 30 g
- 400 g fasolki szparagowej (w sezonie zimowym mrożonej)
- 1 łyżka miodu, 20 g
- 3 łyżki sosu sojowego, 30 g
- 1 łyżeczka octu jabłkowego, 5 g
- 1 łyżka sezamu, 10 g
- przyprawy: sól, pieprz, suszony czosnek, chilli, suszone oregano
* Często do tego przepisu dodaję jagnięcinę, np. 200 g wołowiny i 150 g jagnięciny – pulpeciki są bardziej soczyste, wyraziste i dla mnie naprawdę obłędne w smaku
Przygotowanie – pulpeciki wołowe
Mięso mielimy w maszynce i przekładamy do miski. Dodajemy 1/4 łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, szczyptę suszonego czosnku, chilli i suszonego oregano. Mieszamy całość i formujemy pulpeciki wielkości orzecha włoskiego.
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwi z oliwek i obsmażamy pulpeciki z dwóch stron (po około 2-3 minuty z każdej strony). Obsmażone pulpeciki odkładamy na talerz.
Przygotowujemy fasolkę szparagową. Jeżeli używamy mrożonej fasolki możemy to zrobić na dwa sposoby – ugotować ją al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu lub rozgrzać na patelni 1 łyżkę oliwy, wrzucić fasolkę i dusić ją do miękkości, w razie potrzeby podlewając wodą. Ja wybieram ten drugi sposób. 🙂 Na koniec fasolkę przyprawiamy szczyptą soli, pieprzu i suszonego czosnku.
Na niewielką patelnię (ale taką, na której zmieszczą się wszystkie pulpeciki) wlewamy sos sojowy, ocet jabłkowy i miód. Całość mieszamy i podgrzewamy na najmniejszym ogniu do momentu zagotowania się sosu. Następnie wrzucamy pulpeciki, potrząsamy patelnią, żeby pulpeciki w całości pokryły się sosem i dusimy jeszcze 1 minutę. Wyłączamy ogień, dodajemy sezam i ponownie potrząsamy patelnią, żeby sezam równomiernie rozprowadził się na pulpecikach.
Na talerz nakładamy fasolkę, a na nią gotowe pulpeciki. Całość polewamy pozostałą glazurą. Smacznego!
Wartość odżywcza 1 porcji: 666 kcal, 43 g białka, 46 g tłuszczu, 17 g węglowodanów przyswajalnych, 6 g błonnika
Brak komentarzy